"Igorek przyszedł na świat jako zdrowe, szczęśliwe dziecko. Byłam najszczęśliwsza, gdy mogłam go wziąć w swoje ramiona i ucałować. Wiedziałam, że zrobię wszystko, aby ochronić go przed całym złem tego świata. Niestety kilka miesięcy po porodzie zaczęły się problemy. Drżałam w obawie o jego zdrowie."
To słowa mamy naszego ucznia... Chłopca, który jest niezwykle pogodny i bardzo wytrwały w walce o swoje zdrowie. Wesprzyjmy zbiórkę Igora choćby symboliczną złotówką!